Na drugi dzień zajęć złożyły się warsztaty ruchowe, teatralne
i scenograficzne. O taniec, połączony z rytmiką, zadbała Marlena.
Działania sceniczne z Anią zaczęły się od pytań, skierowanych
do dzieci, a dotyczących dzisiejszego dnia oraz wrażeń z
wczorajszych zajęć. Później przyszedł czas na ćwiczenia twarzy
(„deszczyk”), ust („całuski”, „mokre pieski”) i przepony
(syczenie jak kobra). Dzieci jak najwyraźniej musiały powiedzieć
„Ala i Olo pojechali do Aten”, spróbować dotknąć językiem
nosa i brody, a także wymawiać cicho, niemal szeptem samogłoski.
Pojawiło się także odbywające się w parach ćwiczenie o nazwie
„lustro”: jedna osoba powoli wykonywała jakiś gest, a druga
musiała jak najdokładniej go powtórzyć. Na koniec tego bloku
zajęć dzieci słuchały kompozycji Antonio Vivaldiego i rysowały
obrazy, jakie w ich umysłach wywołuje ta muzyka. Ostatni akcent
tego dnia stanowiły warsztaty z Basią. W ich trakcie uczestnicy za
pomocą flamastrów, kartek z bloku technicznego i patyczków do
szaszłyków tworzyli własne lalki cieniowe (trzy postaci: siebie,
potwora i bohatera), które później zaprezentowali na scenie. W
czasie pracy dzieci jak zawsze wykazały się niezwykłą
pomysłowością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz